- Ile wynosi wpisowe na maraton w Poznaniu?
- Teraz chyba ok. 150 zł. Wiesz, że to nie jest dobry pomysł?
Mniej więcej tak wyglądała chwila, gdy ziarenko wypuściło malutki kiełek. Było to po półmaratonie w Pile.
Z początku temat pojawiał się rzadko, ale wiedziałem jedno. Nie odwiodę Magdy od tego szalonego pomysłu. I nie próbowałem. Jeśli ja bym jej nie zapisał zrobiłaby to sama. Stanęło na tym, że poczekaliśmy do uruchomienia możliwości przepisywania pakietów startowych. Znalazłem ofertę pechowca, któremu kontuzja pokrzyżowała plan. Odsprzedawał go w promocji za 80 zł.
Formalności załatwiliśmy szybko, pakiet przepisano. Zmieniłem dane, rozmiar koszulki, strefę czasową i tyle.
I co jakiś czas trułem by poszła pobiegać. 20 września zrobiła drugą w życiu połówkę. Poza tym leniła się, że aż strach. Lipiec - 29,88 km, sierpień - 31,62 km, wrzesień 73,49 km (w tym półmaraton w Pile i wspomniane 21 km). W październiku 10 km...
- Wiesz co o tym sądzę...
- Wiem, ale jeśli teraz tego nie zrobię mogę nie zrobić w ogóle.
fot. www.maratonczyk.pl |