07 czerwca 2018

Chojnik Maraton

Kolejny przystanek w podróży #maratonyweroniki Tym razem otrzymany w prezencie na imieniny (a może gwiazdkę?), start trochę z przypadku, bo dotychczas Chojnik Maraton wypadał w ostatnią niedzielę maja - dzień, gdy nie ma zmiłuj - pracuję przy dużej imprezie. W tym roku okazało się, że Chojnik odbędzie się tydzień później. Zastanawiałem się czy biec, jakoś nie miałem weny, bo na koniec czerwca czeka mnie Maraton Karkonoski. Dałem się jednak namówić Madzi i zgodziłem na taki prezent.

3 razy Śnieżka

Rzec można, że w naszych duszach, czasem i ciałach, istnieją zadry, z którymi koniecznie chcemy się rozliczyć. Nieważne czy nastąpi to po ro...