Gór nie było, bo trasa była płaska. Rzeki? Nie wiem. Dwie? Za to mostów chyba jedenaście...
Pojechaliśmy do Wrocławia po jedno - by zakończyć starania o zdobycie Korony Maratonów Polskich. Przygodę z nią, nieświadomie, rozpoczęliśmy w październiku 2015 r. w Poznaniu. W 2016 r. był Kraków i Warszawa a w 2017 Dębno. Wisienką na torcie miał zostać Wrocław.
21 września 2017
04 września 2017
Trail, trail, trail
Zupełnie nieświadomie pojechaliśmy pobiegać w miejscu, które rok temu zasłynęło zaginionymi maratończykami i półmaratończykami. Ich historię kiedyś czytałem (no dobra, nie tyle historię, ile przekaz o tym wydarzeniu), a że to było to miejsce dowiedziałem się po powrocie do domu.
Mierzęcin - rok temu zorganizowano tam maraton i półmaraton i na 16. km zaczął się dramat. Biegacze pobiegli nie tam gdzie powinni, czego efektem było dodatkowe kilka, nawet kilkanaście kilometrów. Podobno była "misja ratunkowa" i zbierano ludzi z lasu.
W tym roku do zorganizowania imprezy wynajęto ekipy robiące Bieg Lwa i City Trail. I był to jeden z powodów, że tam ruszyliśmy. Dystanse do wyboru były dwa. Półmaraton i 12 km. Wybrałem ten drugi z banalnego powodu. 10 września czeka mnie maraton Wrocławski. Zapisując się pomyślałem sobie, że pobiegnę, pozwiedzam i tyle. Jak już się pojawiłem na liście okazało się, że zapisanych jest 20 osób. W kolejnych dniach ich ilość nie przybywała jakoś znacząco. Mało ludzi to...
Mierzęcin - rok temu zorganizowano tam maraton i półmaraton i na 16. km zaczął się dramat. Biegacze pobiegli nie tam gdzie powinni, czego efektem było dodatkowe kilka, nawet kilkanaście kilometrów. Podobno była "misja ratunkowa" i zbierano ludzi z lasu.
W tym roku do zorganizowania imprezy wynajęto ekipy robiące Bieg Lwa i City Trail. I był to jeden z powodów, że tam ruszyliśmy. Dystanse do wyboru były dwa. Półmaraton i 12 km. Wybrałem ten drugi z banalnego powodu. 10 września czeka mnie maraton Wrocławski. Zapisując się pomyślałem sobie, że pobiegnę, pozwiedzam i tyle. Jak już się pojawiłem na liście okazało się, że zapisanych jest 20 osób. W kolejnych dniach ich ilość nie przybywała jakoś znacząco. Mało ludzi to...
Subskrybuj:
Posty (Atom)
-
Dziś będzie w nieco cięższym klimacie. In memoriam. Weronika, moja córka. Rocznik 2008. Gdy miała 2 lata i 5 miesięcy wylądowała na Oddzia...
-
Rzec można, że w naszych duszach, czasem i ciałach, istnieją zadry, z którymi koniecznie chcemy się rozliczyć. Nieważne czy nastąpi to po ro...
-
16 Poznań Maraton. Minęły niemal 34 godziny od startu i 30,5 od zakończenia. I nadal mam pustkę w głowie. To pierwszy raz gdy nie wiem co n...
3 razy Śnieżka
Rzec można, że w naszych duszach, czasem i ciałach, istnieją zadry, z którymi koniecznie chcemy się rozliczyć. Nieważne czy nastąpi to po ro...